OBROKI

 

Nazwa jak podaje legenda pochodzi od tego, że król Stefan Batory z hetmanem Janem Zamoyskim i sekretarzem królewskim Janem Kochanowskim, właśnie tu, gdzie niegdyś był las, zatrzymał się, aby nakarmić swoje konie obrokiem. Pierwszym osadnikiem tej Wsi był gajowy- Józef Stolarz.

Osadnicy Obroków dostawali te ziemie za zasługi w wojsku Piłsudskiego, zwano ich piłsudczykami, byli to miedzy innymi p. Komar, p. Porębski, p. Wośko, p. Strąg. Po osadnikach zjawili się też koloniści. Ziemie kupili przed wojną w łatach 30-tych od ordynata Zamoyskiego (p. Tomczyk, p. Dziadura, p. Ryczek, p. Szymański, p. Szostek, p. Mazurkiewicz). Ziemie dostawano również z reformy rolnej po 2 ha ( p. Stec Lucjan, p. Całka, p. Bogacz, p. Kloc Stanisław, p. Czubiński, p. Dziedzisz).

 

Dworek u p. Sadowskiej

 

U p. Sadowskiej zaraz po wojnie była szkoła ( klasy 1- IV). Najpierw u p. Kosuta, potem u p. Zarzecznego. U p. Ryś w latach 60-80 był sklep i szkoła (klasy I-IV). Dom ten stawiany był przez rodzinę Kalinowskich. Przebywało tu dużo lokatorów. W latach 50- tych to gospodarstwo (o pow. 5 ha ) z zabudowaniami należało do państwa Prokopów. W 1961 r. Odkupili je Marianna i Zdzisław Ryś. Dom był sprowadzony z gór. Dach pokryty gontem, później eternitem.

Rodzina Telerzyńskich, zbiegła z Wołynia, nabyła przed II wojną światową dworek od ordynata Zamoyskiego. Razem z nimi przybyła też Ludwika Kleist, która wraz z siostrą założyła gospodarstwo. Wiele lat służyła pomocą okolicznym mieszkańcom, a w czasie wojny należała do AK.

Kleist (czyt: Klajst) Ludwika zarządzała dworek, który obecnie zamieszkuje p. Alfreda Sadowska. Potem pobudowała duże gospodarstwo (10 ha). W czasie wojny działała w AK. Po wojnie ukrywała się przez kilka lat. Była kobietą inteligentną życzliwą pogodną i z radością nastawiona do życia i ludzi. Miała wielu przyjaciół.

Pierwsza kolej wąskotorowa przechodziła przez Obroki, pola wilkołaskie, Borkowiznę do Zakrzówka (do cukrowni buraków). Zbudowano ją w ok. 1918 r.