WILKOŁAZ DOLNY

 

Wilkołaz Dolny należący przed wojną do ordynacji Zamojskich, składał się z folwarku znajdującego się na terenie obecnej stacji CPN, młyna i położonych wokół nich terenów, gdzie do dziś można jeszcze podziwiać ruiny pomieszczeń gospodarczych. Po reformie rolnej grunty należące do folwarku zostały podzielone pomiędzy chłopów, na skutek, czego powstało kilka osad stanowiących dzisiejszy krajobraz tej miejscowości położonej w otoczeniu Wilkołaza II i III, Zalesia, Zdrap i lasu od północy. Ludność tej wioski ze względu na położenie i wysoką jakość gleb, utrzymuje się w większości z rolnictwa.

Na terenie Wilkołaza Dolnego znajduje się czynna cegielnia, zabytkowy młyn, Stacja Paliw oraz gospodarstwo agroturystyczne państwa Exner. Przeszłość Wilkołaza Dolnego przedstawia historia kapliczki:

Dwór w Wilkolazie Dolnym należał do ordynacji Zamojskich. Dzierżawca majątku przy stawie koło drogi między Wilkołazem II, a dworem postawił figurę św. Jana, Nepomucena, która z biegiem lat zestarzała się i pochyliła.

Mieszkańcy Wilkołaza I postanowili pobudować kapliczkę i umieścić w niej figurę św. Jana Nepomucena. W celu uzyskania środków na budowę kapliczki zorganizowali zabawę taneczną, lecz dochód z niej nie wystarczył na budowę, dlatego za uzyskane pieniądze postanowili postawić krzyż. 16 maja 1948 roku na posesji Pawła Pączka, przy drodze do młyna postawili duży dębowy krzyż, 50 metrów dalej od figury św. Jana.

Przed odpustem św. Jana Chrzciciela jakiś łobuz obielił figurę. 24 czerwca od rana zaczął padać deszcz. Opady trwały dwa tygodnie, wskutek czego gospodarzom z Wilkołaza zgniły siana i koniczyny. W roku następnym 1949 jak również w 1950 w dzień odpustu św. Jana przez cały czas padał deszcz. Ludzie mówili, że jest to kara Boża za obielenie figury i postanowili wybudować kapliczkę i umieścić w niej figurę św. Jana Nepomucena.

W tamtych czasach władze nie pozwalały stawiać kapliczek i krzyży, stawianie kapliczki z roku na rok odkładano. W 1963 roku Agnieszka Chmiel poszła do proboszcza parafii ks. Ignacego Stachurskiego, który doradził, aby kapliczkę postawić wieczorem żeby najmniej było ludzi przy budowie. Materiał na budowę kapliczki ofiarowali: Józef Chmiel, Jan Marzec, Jan Piejak, a Seweryn Stanisławek z Wilkołaza Dolnego wraz z pomocnikiem wieczorem wymurowali kapliczkę. Szczepan Korga i Eugeniusz Banach zrobili okna i dach. Agnieszka Chmiel kupiła farbę, a Jan Koper, który był stróżem w Wilkołazie II pomalował w nocy figurę św. Jana oraz okna kapliczki.

 

Stary młyn

 

Kapliczka św. Jana Nepomucena