Tadeusz Moch

Mikołaj Rej z Nagłowic (i ze Skorczyc)

Polecam również artykuł: Materiały archiwalne do biografii Mikołaja Reja - Stanisławy Paulowej

Mikołaj Rej z Nagłowic herbu Oksza urodził się 4 lutego 1505 roku w Żórawnie koło Halicza (przed 1939 r. woj. stanisławowskie). Na polskim tronie zasiadał wówczas Jan Olbracht.

Dokładnej daty i miejsca zgonu Reja nie znamy, prawdopodobnie między 8 września a 4 października 1569 roku w założonym przez siebie Rejowcu w Ziemi Chełmskiej za panowania Zygmunta Augusta. Wymieniamy panujących, aby podkreślić fakt, że był to okres reformacji, co miało duży wpływ na życie i twórczość Mikołaja.

W roku 1999 mija okrągła 430 rocznica i tym szkicem pragniemy ją uczcić.

W przedwojennej encyklopedii Gutenberga znajduje się obszerny życiorys Mikołaja Reja. Prezentujemy go.

Rej z Nagłowic Mikołaj, herbu Oksza, poeta polski, ojciec piśmiennictwa polskiego, pierwszy w Polsce narodowy literat świecki i pisarz z powołania. Kształcił się w szkołach w Skalmierzu, Lwowie i Krakowie, ale niewiele z nich wyniósł, późniejszą wiedzę zawdzięcza samouctwu. Przebywał na dworze wojewody sandomierskiego Andrzeja Tęczyńskiego, około roku 1530 osiadł na roli, najpierw w Krakowskiem, później w Chełmskiem. W roku 1531 ożenił się z Zofią Kościeniówną, której pozostawił liczne potomstwo.

Zygmunt I i Zygmunt August obdarzyli go wsiami królewskimi, ostatni mianował go sekretarzem królewskim. W latach 1558-1559 i 1569 był posłem sejmowym. Około roku 1540 przeszedł na kalwinizm i brał gorliwy udział w ruchu reformacyjnym.

Jego życie, (które opisał współczesny mu Andrzej Trzecieski - druk 1576 i później) i pisma są wyrazem ówczesnej przeciętności szlacheckiej, ponad którą wzniosło Reja zamiłowanie do pióra i chęć działalności pisarskiej dla dobra ojczyzny, nauki i umoralnienia bliskich. Najpłodniejszy i najpracowitszy ze wszystkich pisarzy dawnej Polski, stworzył i rozpowszechnił przystępną dla ogółu ziemiaństwa książkę polską, założył podwaliny pod polski język literacki, dla potomności zostawił obszerny obraz życia i poglądów swego czasu. W twórczości swej mało oryginalny, czerpał przeważnie z wzorów obcych, ale nie naśladował, lecz przyswajał je i unaradawiał. Treść i forma jego utworów przeniknięte są jeszcze duchem średniowiecza, ale nie brak w nich bystrych i dowcipnych spostrzeżeń - poeta dość mierny, znacznie lepszy prozator, polszczyzna jego świetna i bogata. Główne dzieła: „Krótka rozprawa między trzema osobami: panem, wójtem a plebanem” (1543, społeczna satyra wierszem), „Kupiec, to jest kształt a podobieństwo Sądu Bożego ostatecznego” (1549, naśladownictwo komedii łacińskiej luteranina Naogeorga „Mercator”), „Żywot Józefa (1545, dramat biblijny), „Psałterz Dawidów” (1546, parafraza prozą), pisma religijno-polemiczne z lat 1546-55 (nie dochowały się), „Świętych słów a spraw Pańskich... Kronika albo Postilla, polskim językiem a prostym wykładem też dla prostaków krótce uczyniona” (1557, najobszerniejsze dzieło Reja, najlepszy polski wykład moralny ewangelii), „Wizerunek własny żywota człowieka poczciwego” (1558, obszerny poemat dydaktyczny, naśladowany częściowo z „Zodiacus vitae” Palingeniusza), „Zwierzyniec, w którym rozmaitych stanów ludzi, zwierząt i ptaków kształty, przypadki i obyczaje są właśnie wypisane” (1562, zbiór anegdot, alegoryj i portretów w ośmiu wierszach, w dodatku pierwszy zbiór facecyj polskich), wydany następnie osobno pt. „Figliki albo rozlicznych ludzi przypadki dworskie”, „Zwierciadło albo kształt, w którym każdy stan snadnie się może swym sprawom jako we zwierciadle przypatrzyć”. Najważniejsze dzieło Reja zawiera prozą „Żywot człowieka poczciwego”, główna część dzieła, nowe, odrębne opracowanie wcześniejszego „Wizerunku, przystosowane wyłącznie do stanu ziemiańskiego, obfitujące w realistyczne obrazki obyczajowe. „Spólne narzekanie waszej Korony na porządną niedbałość naszą”, wierszem „Apoftegmata, tj. krótkie, a roztropne powieści”, „Przemowa krótka do poczciwego Polaka stanu rycerskiego”, prozą „Zbroja pewna każdego rycerza krześcijańskiego”, wierszem „Zegnanie ze światem”.herb Mikołaja Reja z Nagłowic (przy wyd. Apokalipsy z roku 1565)

Mikołaj Rej nie był pierwszym pisarzem polskim. Byli przed nim wybitni Długosz i Janicki, ale oni pisali po łacinie, natomiast Rej był pierwszym, który dał początek polskiemu piśmiennictwu. Pisał: …niechaj narodowie wżdy postronni znają, że Polacy nie gęsi, lecz swój język mają

W tym dwuwierszu słowo „gęsi” nie jest rzeczownikiem, lecz przymiotnikiem oznaczającym wg niego łacinę, która była powszechnym językiem literackim w całej chrześcijańskiej Europie, podobnie jak tak samo gęgają gęsi w całej Europie.

Znów zacytujmy fragment, prawdopodobnie pióra Aleksandra Brucknera z dzieła „Polska, jej dzieje i kultura”, dotyczącej wartości dzieła Mikołaja Reja:

Niedarmo żyje w połowie wieku XVI, w epoce tak niezwykle bujnej, ruchliwej, pełnej nowych pojęć, całą siłą dążącej do stworzenia nowego świata. Nie mógł nie ulec tej atmosferze. I oto widzimy najpierw, że wszystko, co porusza umysłami ludzi ówczesnych nie jest mu obce, wszytkiem się interesuje, opisze. Tym sposobem mielibyśmy przed sobą jakby typ Polaka nowożytnego, a jeszcze trochę zaściankowego. Żyje on życiem nowej Polski, ale jeszcze jakby z wyeliminowaniem pierwiastków ogólnoeuropejskich.

Jednakże i w tym obrazie trzeba by wprowadzić pewne modyfikacje. Nie oddziaływał na Reja humanizm wprost, ani czerpał on z pierwszego źródła. Ale stykał się przecież z ludźmi, którzy byli humanistami w europejskim znaczeniu. Pośrednio, więc wpływom humanizmu musiał ulegać. Tak dochodzimy do owych syntetycznych koncepcyj człowieka i życia, którym Rej daje wyraz w „Wizerunku” i w „Żywocie”. Humanizm dążył właśnie do wytworzenia typu nowe go człowieka, do sformułowania nowego ideału.

Spójrzmy teraz na owe dwa dzieła Reja: Takim wg Reja powinien być nowożytny Polak - uczciwy, tzn. szanowany, zasługujący na szacunek. I oto średniowieczny wykształceniem i formą literacką, jest tutaj Rej niewątpliwie człowiekiem nowożytnym. Jest razem z innymi, wyższymi od niego umysłem i talentem, budowniczym nowożytnej kultury polskiej. A pamiętać też trzeba, że jest chronologicznie pierwszym.

Ale teraz znowu musimy zrobić pewne zastrzeżenia. Ideał Reja nie jest bardzo wysoki. Kreśląc go, Rej może zbytnio zapatrywał się w faktyczne stosunki. Najjaskrawiej widać to w niezbyt ciężkich postulatach stawianych przez naszego pisarza jego ideałowi pod względem intelektualnym. Ma się wrażenie, jak gdyby Rej przypominał sobie swoje szczęśliwe młode lata, gdy to nikt go nie zmuszał do nauki, i jak gdyby rodakom swoim życzył także takiego błogiego dzieciństwa i młodości. Pojęcia też nie ma o wykształceniu estetycznym. Gdy się to porówna z ideałem zachodniego humanizmu i renesansu, a choćby z ideałami innych pisarzy polskich tego czasu, to Rej zrobi wrażenie człowieka mało postępowego.Karty tytułowe "Wizerunek" i "Figliki" Mikołaja Reja

Na tych faktach widzimy najlepiej ową środkowość Reja. Nowożytność u niego jest, ale nie w tej intensywności, co u innych, pomieszana przy tym z objawami zdecydowanie średniowiecznymi. To pomieszanie widoczne jest także w jego talencie pisarskim.

Z natury jest to talent niepospolity. Ma on niezwykle rozwinięty dar obserwacji, co w pismach jego objawi się obrazkami bardzo plastycznymi, żywymi. Obserwacja ta jest najlepszą w stosunku do świata zewnętrznego, kształtu, ruchu - znakomicie przedstawia Rej przyrodę żywą, ruchy ludzkie. Obserwacja taka łączy się zwykle z darem humoru i dowcipu, łatwo, bowiem pisarzowi, obdarzonemu nią, pod patrzyć i przedstawić charakterystyczne, a śmieszne rysy. Ale daru głębokiej obserwacji duchowej Rej nie posiada. Nie ma też w jego dziełach wyraźnie narysowanych, a pięknie przedstawionych duchowo charakterystyk ludzi. Pewne próby w tym kierunku u niego są, zwłaszcza w „Apoftegmatach”. Ale te usiłowania, świadczące o wrodzonym talencie Reja, poza próby nie wyszły. Nadzwyczaj silna tendencja moralistyczna, wypływająca z nastrojów epoki, mogła się nieco przyczynić do przytłumienia tych tendencji wybitnie literackich. Tym właściwościom talentu pisarskiego Reja służy jego język i styl, na ogół rozwlekły, gadatliwy, ale niejednokrotnie plastyczny, ożywiony prostymi, a doskonale zastosowanymi porównaniami i przenośniami, obfitujący w przysłowia i zwroty przysłowiowe. Można by rzecz określić w ten sposób, że jest to najwyższy stopień rozwoju, na który mógł się w owych czasach wznieść język i styl polski, rozwijający się w warunkach wyłącznie polskich, nie podlegając jeszcze doskonalącym wpływom humanizmu.

Tak oto w ogólnych zarysach przedstawia się nam to zjawisko literackie, któremu na imię Mikołaj Rej. Zjawisko w każdym razie niepospolite, dziwne i ku sobie pociągające, ale też nieco irytujące przez swą pierwotność, a równocześnie złożoność, przez trudności, jakie sprawia jego należyte określenie i umiejscowienie w dziejach piśmiennictwa.

Wielka Encyklopedia Powszechna PWN tak określa Reformację:

Ruch religijny wyrosły na podłożu konfliktów społeczno- politycznych XV-X VI wieku, który doprowadził w XV wieku do powstania niezależnych od papiestwa kościołów protestanckich. Do takich kościołów zaliczał się kalwinizm, który stworzył podstawy dla kościoła ewangelicko-reformowanego. Jego twórcą był Jan Kalwin żyjący w latach 1509-1564, teolog genewski. Kalwinizm odrzucił prymat papieża i kościelną hierarchię rzymsko-katolicką. Odrzucił kult świętych, kult obrazów, zakony, celibat, księży. Uznał tylko 2 sakramenty - chrzest i komunię. W wielkim uproszczeniu są to główne jego wątki.

W Polsce kalwinizm miał duży oddźwięk wśród szlachty ze względu na demokratyczną strukturę organizacji kościelnej. Do wyznawców zaliczali się między innymi Tęczyńscy, właściciele Kraśnika. Mikołaj Rej jako młody człowiek był pod wpływem Andrzeja Tęczyńskiego w czasie swego pobytu w Krakowie, a później jako sąsiad Tęczyńskich, będąc właścicielem Skorczyc i Popkowic. Dobra te należały poprzednio do Pawła Bystrama herbu Prus I. Nadał je pomorskiej rodzinie Bystramów król Zygmunt Stary. Paweł Bystram ostatni z rodu i bezpotomny przekazał je Mikołajowi Rejowi, prawdopodobnie jako współwyznawcy, w 1548 roku. Rej wybudował w lasach domek myśliwski i często tam przebywał.

Rej był gorliwym kalwinistą, o czym świadczy jego twórczość oraz wybudowanie w Popkowicach zboru kalwińskiego w 1566 roku. Potomkowie Mikołaja byli patronami zboru

- istniał on do połowy XVII wieku. Chyba nie jest daleki od rzeczywistości sąd, że jedną z głównych przyczyn, iż Rej pisał po polsku, była niechęć do „papizmu” i „gęsiego” - języka łaciny, w którym odprawiana była liturgia.

Nie należy to już wprawdzie do tematu „Mikołaj Rej”, ale jako ciekawostkę związaną z historią Urzędowa, przytoczymy pewne zdarzenia dotyczące syna pisarza Krzysztofa. Oto co pisze Robert Przegaliński w „Opowiadaniach o mieście Kraśniku i okolicy”:

Krzysztof Rej zamieszkał w Skorczycach, a samowola pana udzielała się jego ludziom, którzy wyprawiali liczne burdy w mieście Urzędowie, kończące się zazwyczaj krwawo, o czym notują księgi miasta w postaci wydatków na leczenie „pobitych miejskich pachołków.”Pomnik poświęcony byłym właścicielom majątku w Skorczycach

I dalej: Nie przypuszczali ojcowie królewskiego miasta Urzędowa, że przez nadanie rozgłosu awanturze uczynionej przez sługi imć pana Krzysztofa Reja ściągną na siebie wiele przykrości. Rozpoczęło się to w 1570 roku, o czym wspominają księgi miejskie: „Na świadczenie ran, zabiciu, gwałtu w mieście Urzędowie uczynionego przez sługi Jego Pana Reja”. Krzysztof Rey syn Mikołaja zwawszy się też z Nagłowic zamieszkiwał przez pewien dłuższy czas w majątku w Skorczycach o 4 km pod Urzędowem. Kontakty nie tyle jego, ile jego sług z Urzędowem były z pewności częste i nie zawsze kończyły się pokojowo, co ilustruje podane wyżej notatką. W 1586 roku nazwisko Reja na urzędowskim niebie pojawia się znów, tylko już z charakterem oskarżonego. Działo się to za starostowania księcia Krzysztofa Radziwiłła, który polecił przeprowadzić lustrację urzędu miejskie go. Tak więc w 1586 roku Stanisław Oborski z Obor jako namiestnik z panem Krzysztofem Reyem i całym szeregiem innych ludzi zacnych, taki dekret i wynalazek przez tegoż pana Stanisława Oborskiego o rzeczach bliżej napisanych stał się. Nie wypadło dobrze sprawozdanie kasy, bo w całym sprawozdaniu ciągle są podkreślane braki i zalecone zwroty nadebranych pieniędzy, względnie nie wyegzekwowanych pieniędzy. I tak na wieczną rzeczy pamiątkę.

 

 

Opracowano na podstawie:

1. Encyklopedia Gutenberga.

2. „Opowiadanie o mieście Kraśniku i okolicy przez Roberta Przegalińskiego weterana 1863 roku”. Lublin 1927.

3. „Z dziejów powiatu kraśnickiego”. Wydawnictwo Lubelskie. 1964.

4. Janusz Tazbir: „Reformacja w Polsce”. Książka i Wiedza. 1964.

5. „Polska, jej dzieje i kultura”. Wydawnictwo sprzed 1939 roku.

6. Wielka Encyklopedia Powszechna PWN.

Kapliczka w Skorczycach